Globalne problemy i ich lokalne skutki dla przedsiębiorców.

Zamiast przyspieszonej ewolucji, szykuje się rewolucja, gdzie jedyną stałą jest zmiana.

Świat po COVID-19  nie będzie już taki sam. Wirus przetacza się dopiero przez Europę, a oddziaływanie na gospodarkę, a w tym na łańcuch dostaw, będzie niczym efekt trzepotu skrzydeł motyla w dżungli amazońskiej.

Skutki natychmiastowe są odczuwalne już teraz – braki części zamiennych, częściowe wyłączenie transportu, zawieszenie produkcji, braki towaru w dropshipingu na największych platformach commerce tego świata. Dotyczą one zarówno globalnych graczy produkujących telefony czy samochody, jak i drobnych przedsiębiorców prowadzących dropshipping.

Kilka lekcji do odrobienia jest już oczywistych:

  • Zapewnienie różnorodności geograficznej dostawców może być korzystna także z powodów klimatycznych (katastrofy naturalne), ale to może oznaczać przemodelowanie na nowe kierunki pozyskiwania zasobów. Nowe kraje i nowe kontynenty mają teraz swoją szansę. Także rynki lokalne mogą także stanowić atrakcyjne źródło zasobów, ale i świeże spojrzenie na nowych partnerów w biznesie.
  • Pozyskanie zróżnicowanego źródła przychodów – szczególnie dotyczy to małych i średnich biznesów, którym środki skonsumowane na przetrwanie trudnej sytuacji mogą nie wystarczyć na odbicie się po kryzysie.
  • Ktoś za to zapłaci i tym kimś niestety będzie klient. Długotrwałe opóźnienia generują zawsze straty lub co najmniej utracone korzyści. Wzrost cen nie musi być skokowy, wystarczą drobne lecz systematyczne wzrosty przy większych ograniczeniach dostaw, obostrzeniach lub braku wyboru. Można podjąć próby częściowego zniwelowania podwyżek, ale raczej nikt i nic się nie uchroni.
  • Taniej już było, i długo nie będzie. Producenci, logistyka czy sprzedawcy muszą kiedyś pokryć straty przez co na rynku nastąpią przetasowania, a im mniejsza firma tym bardziej wrażliwa na zmiany.
  • Wzrośnie potrzeba samowystarczalności i poczucie zapewnienia stabilizacji. Za tym przemówią nie tylko potrzeby firm, ale również państw wprowadzając elementy protekcjonizmu, w tym niektóre cła i podatki, oraz preferencyjne rozwiązania co do produkcji i handlu w ramach własnego kraju.
  • Nieprawdopodobne staje się rzeczywistością. Zarządzanie ryzykiem zaczyna dotyczyć każdego rodzaju biznesu, także najmniejszego tzw. garażowego czy w dropshippingu.

To dobry moment, aby znaleźć nowe rozwiązanie na usługi logistyki magazynowej, uwolnić swoje możliwości i zająć się biznesem. Zapewnić sobie stabilnego partnera do obsługi eCommerce, składowania zapasów przed sezonem, lub też drugiego magazynu na wypadek akcji specjalnych.

W trudnym momencie sprawdzony partner biznesowy zadba o prawidłowe działanie logistyki przedsięwzięcia, zapewni wystarczającą powierzchnię magazynową, dynamiczną obsługę zleceń oraz dobierze partnerów do transportu czy obsługi celnej w miarę zmieniających się warunków.

Słowem uwolni od niezbędnych prac pochłaniających czas konieczny na rozwój biznesu.

Dlaczego więc nie zapytać o ofertę już teraz? sprzedaz@qlink.com.pl

https://trans.info/en/coronavirus-hits-supply-chains-and-global-production-intercontinental-freight-rates-rise-172694

qlink